18 maja 2011

Narzekaczka

Nie no, ciągle biorę ten lek, dzis też musiałam i jestem tak zmulona, że głowa mała. Dwie mocne kawy nie wystarczyly- i tak zasnęłam ;) Sorki że tak narzekam, ale wolę tutaj niż każdemu bezpośrednio, bo to może być męczące, a jak popiszę trochę na blogu to jest mi lepiej. Humor poprawia mi fakt, że mam szansę podreperować swoje kieszonkowe, bo dostałam małą pracę od rodziców :)

Ostatnio kupiłam sobie skarbonkę, która się nie otwiera (żeby nie wydać), jednak nie wytrzymalam i sposobem wyjelam wszystko.. Więc od teraz przylepiona jest tam kartka "zbieram na podróż do Japonii" i troche mnie to motywuje, żeby tam nie zaglądać. Póki co- jest ok! Na prawdę zbieram na tę podróż. Marzę o tym i postanowiłam, że kiedyś zwiedzę ten kraj! I nie jestem jakąś trzynastką, która jara się mangą, czy anime. Po postu podoba mi się ten kraj, ci ludzie i ich zwyczaje, język. Wszystko razem bardzo mnie ciekawi .



Zapraszam na moją zupę 
http://myfairlady.soup.io/

Aha i jeszcze jedno. Za dwa tygodnie będę pełnoletnia i z tej okazji planuję zrobić sobie taki torcik:

1 komentarz:

  1. Martusia, ja jadę z Tobą :)
    to byłaby podróż życia normalnie :)

    ojej,tort mega!

    OdpowiedzUsuń